Świat mediów przepełniony jest wschodzącymi gwiazdami. Z reguły zajmują się one śpiewaniem i występowaniem w reklamach. Zyskanie rozpoznawalności w tym fachu od początku nie należy do łatwych zadań. Wypracowanie sobie dobrej reputacji szanowanego muzyka i artysty wśród opinii publicznej jest bowiem niesamowicie trudne. Niektórzy decydują się jednak skrócić swoją, być może wymagającą pracę, poprzez uczestnictwo w skandalach zachowując się wbrew wszelkim normom społecznym. Dawniej, w przeciwieństwie do trendów panujących w dzisiejszym show-biznesie, liczył się talent oraz serce i pasja wkładane w tworzone dzieła.
Do legend lat 60. zalicza się johnpauljones, muzyk zespołu rockowego Led Zeppelin. Od najmłodszych lat związany był z muzyką dzięki rodzicom. Jego ojciec był pianistą, a matka wokalistką i tancerką, dzięki czemu można powiedzieć, że John muzykę miał we krwi. Już jako nastolatek grał na gitarze, a później zasilił szeregi zespołu swojego ojca. W kolejnych latał został producentem płyt i miał okazję pracować z takimi zespołami jak The Rolling Stones czy The Everly Brothers, jednak to zajęcie nie przynosiło mu satysfakcji, dlatego zdecydował się pójść o krok dalej nawiązując kontakt z Jimmy’im Page. Krótko później utworzyli zespół pod nazwą Led Zeppelin będącym legendą po dziś dzień.
Branży muzycznej trzeba się poświęcić. Przeznaczyć długie miesiące a nawet lata, by znaleźć odpowiednią dla siebie drogę i ludzi, przy których będziemy mogli się rozwijać. John Paul Jones miał styczność z muzyką od najmłodszych lat, a mimo to w jego słowniku nie było pojęcia „droga na skróty”.